WACŁAW POTOCKI JAKO BEZKOMPROMISOWY KRYTYK WAD SZLACHTY I KLERUW swoich utworach Potocki przedstawiał uroki życia ziemiańskiego, krytykując jednocześnie gnuśność umysłów, ucisk chłopów, nietolerancję religijną i najgorsze przejawy sarmatyzmu. Reprezentował światopogląd renesansowy, był jednym z najbardziej postępowych pisarzy baroku. Jego wiersze można przyrównać do rewolucyjnych utworów epoki poprzedniej. Utwór Potockiego | Utwór renesansowy | Natura wszystkim jednaka
| O poprawie Rzeczypospolitej (Andrzej Frycz Modrzewski) | Wolne kozy od pługa | Krótka rozprawa... (Mikołaj Rej), Żeńcy (Szymon Szymonowic) | Zbytki polskie | Odprawa posłów greckich (Jan Kochanowski), Kazania (Piotr Skarga) | Pospolite ruszenie | O spustoszeniu Podola (Jan Kochanowski) | Czuj! Stary pies szczeka | Krótka rozprawa... (Rej), Odprawa posłów greckich – monolog Kasandry (Kochanowski) |
NATURA WSZYSTKIM JEDNAKA To utwór mówiący o ludzkim dążeniu do indywidualizmu – ludzie bardzo pragną różnić się od siebie. Sami wytworzyli np. różnice społeczne. A przecież po śmierci każdy i tak stanie się prochem, i nie będzie między ludźmi żadnych różnic. W gruncie rzeczy wszyscy ludzie są tacy sami. W wierszu tym Potocki wyszydza i krytykuje szlachtę oraz podziały stanowe, określa je jako sztuczne, ludzie niepotrzebnie je wprowadzili. WOLNE KOZY OD PŁUGU Autor porównuje w tym wierszu szlachtę do kozy, a chłopów do wołu. Porusza sprawę ucisku chłopstwa, wykorzystując biblijną przypowieść (biedny będzie nagrodzony, bogaty potępiony). Ubolewa, że chłop ma pracować dla szlachcica i dodatkowo płacić podatek. Chłop ma podwójne obowiązki – szlachcic żadnych. Obydwa utwory mówią o nierówności klasowej i krytykują leniwą okrutną szlachtę. ZBYTKI POLSKIE W tym utworze Potocki porusza problem anarchii, samowoli, prywaty i rozpasania szlachty. Przepowiada, że doprowadzi to do upadku ojczyzny, wtedy obywatele stracą wszystkie swoje bogactwa. Autor krytykuje brak patriotyzmu u obywateli. POSPOLITE RUSZENIE Dano znać do obozu od placowej straży, że nieprzyjaciel nocą na imprezę waży, że Kozacy strzelają gęsto z samopałów, Toż rotmistrz: "Dobosz, obudź Ichmości do wałów! Niechaj każdy przy swoim zbrojno stawa koszu, Ni - mijajże żadnego namiotu, doboszu!" A ten: "Wstawajcie, Waszmość, czym prędzej, dla Boga, Pan rotmistrz rozkazuje, bo już w polu trwoga." Aż jaki taki w swoim ozwie się namiecie: [...] "Kto widział budzić ludzi w pierwospy! Oszalał Pan rotmistrz, albo sobie gorzałki w czub nalał? Niechże sam strzeże, jeśli tak dalece tchórzy, A wolnej, równej szlachty sobie snem nie morzy. Sprawi się w Proszowicach, za pomocą Bożą, że braciej rozkazuje z chłopami na stróżą!" Widząc dobrze, że go nikt zgoła nie usłucha, Poszedł i sam spać, nim kto strzepie mu kożucha. I rotmistrz, towarzystwo kiedy się nie trwoży, Zdjąwszy zbroję ze grzbietu, znowu się położy. Również i ten wiersz jest krytyką szlachty, jej lenistwa i niechęci do walki w obronie kraju. Pospolite ruszenie to po prostu zbieranina niezdyscyplinowanej, nieuporządkowanej szlachty, bez zapału do walki, bez żadnego dowódcy. Lenistwo, anarchia, egoizm, prywata, awanturnictwo, pieniactwo – Potocki wytyka wszystkie wady szlachty i podkreśla, że jej bezkarność wynika z jej przywilejów, ze "złotej wolności szlacheckiej". W utworze ukazany jest obóz wojskowy, w którym nikt nie reaguje na bezpośrednie zagrożenie. Nikt nie ma ochoty pilnować kraju. Wyżsi rangą żołnierze są zbyt zmęczeni po ucztach i biesiadach – za ich przykładem idą także prości żołnierze, tracąc chęć do walki. CZUJ! STARY PIES SZCZEKA To utwór antymagnacki. W domu, który jest metaforą Polski, gospodarzy król i szlachta, a strzeże go stary pies (autor), który próbuje ostrzec mieszkańców przed niebezpieczeństwem – upadkiem ojczyzny. Doprowadzi do niego sama szlachta – domowi złodzieje. Autor wiersza ostro krytykuje magnaterię, nie oszczędza też duchowieństwa – pisze o ich zachłanności i chciwości. Potocki prognozuje boską karę i najazd pogan na Polskę. Zdaje sobie doskonale sprawę, że nikt go nie posłucha i nie przyzna mu racji – darmo szczeka stary pies. powrót do początku strony |